Nie pijam kawy. Do kazdego wezwania trzeba przyjechać jak do potencjalnego zagrozenia zycia lub zdrowia. Taka praca. To jest dzielnica między innymi rozrywkowa. Jak kiedyś sobie wypijesz i cos ci sie stanie mam nadzieję ze nikt nie zadzwoni po karetke. Zawsze ktoś bardziej potrzebuje pomocy. Nie bronie bezmyslnie dzwoniacych po karetkę. Może wiesz co wykazały badania skoro tak sie wypowiadasz? Moze naprawde była potrzebna? Do Ciebie Robak czy Robek pisze.
9 Lat, 2 Miesięcy temu